Alarmujący trend wśród polskich banków: Coraz więcej Polaków z niepewną wiarygodnością płatniczą

Alarmujący trend wśród polskich banków: Coraz więcej Polaków z niepewną wiarygodnością płatniczą

Na przestrzeni ostatnich miesięcy w Polsce obserwujemy nasilone działania banków i firm, które skupiają się na sprawdzaniu wiarygodności płatniczej obywateli. Wynika z nich, że w 2023 roku aż jeden na cztery dorosłych mieszkańców kraju został poddany takiemu procesowi. Dane te, pochodzące od BIG InfoMonitor, pokazują, że liczba sprawdzonych osób wyniosła ponad 8 milionów, co stanowi około 26% dorosłej populacji Polski. Co ciekawe, niektórzy z tych ludzi byli poddawani tej procedurze więcej niż raz.

Zaskakująca skala zadłużenia Polaków

Innym istotnym faktem jest to, że w porównaniu do poprzedniego roku liczba sprawdzonych osób wzrosła o niemal milion. Według BIG InfoMonitor, prawie 2,1 miliona obywateli Polski jest uznanych za niewypłacalnych dłużników, a ich łączne zadłużenie dochodzi do imponującej kwoty prawie 47 miliardów złotych. Szczególnie niepokojącym jest fakt, że aż jedna piąta (22%) sprawdzonych osób okazała się być niewiarygodnymi dłużnikami, którzy, mimo istniejących zobowiązań, starali się uzyskać dodatkowe pożyczki lub kredyty.

Niewypłacalność Polaków – skąd biorą się długi?

Zadłużenie tych osób wynika z różnego rodzaju zobowiązań – niespłacone rachunki za usługi telekomunikacyjne, niewywiązane alimenty czy nieuregulowane należności sądowe i czynsze. Problem ten dotyczy zarówno młodszych, jak i starszych konsumentów. Nawet co druga osoba w przedziale wiekowym 31-50 lat ma problem z zadłużeniem.

Kto jest uznawany za niesolidnego dłużnika?

Niesolidny dłużnik to osoba, która nie spełnia swoich finansowych obowiązków, takich jak regulowanie kredytów, pożyczek, płacenie rachunków czy alimentów na czas. Jeśli taka osoba opóźnia płatności lub unika ich całkowicie, jej nazwisko trafia do rejestru dłużników. Negatywne wpisy mogą znacznie utrudnić lub nawet uniemożliwić zaciąganie kolejnych kredytów czy pożyczek.